Kasza jaglana to dla mnie top w kategorii super foods. Nie wiem jak przeżyłabym pierwsze miesiące macierzyństwa bez codziennej porcji kaszy z bananami, orzechami i jabłkiem na śniadanie.
Kiedy już zatem Olivera dieta pozwalała na wprowadzenie kaszy, nie zastanawiałam się ani chwili. I tu przyszło wielkie zdziwienie, moje dziecko które na ogół uwielbia to co mu serwuję zaprotestowało.
Zaczęły się testy, kasza z jabłkiem i cynamonem, kasza z miodem, kasza z daktylami, wszystko kończyło się wielkim nie, nie nie!
Pozostała ostatnia szansa, a co jeśli spróbuję zrobić ciasto na bazie kaszy jaglanej? Zrobiłam je z samego rana, i postanowiłam, że zaserwuję je jako deser po przedszkolu. Pierwszy kawałek wciągnął w 4 minuty, i było jeszcze miejsce na drugi! To chyba się nazywa małe zwycięstwo 🙂
- Kaszę jaglaną przepłukujemy gorącą wodą 3 razy. Następnie wsypujemy ją do gotującego się mleka z wodą(w momencie wrzenia). Ne lekkim ogniu gotujemy kaszę dalej ok. 20 minut tak aż mleko z wodą wsiąkną, oczywiście co jakiś czas mieszając. Po ok. 20 minutach odstawiamy do wystudzenia.
- W misie blendera blendujemy banany, jajka, olej kokosowy, mąkę do otrzymania gładkiej masy.
- Dodajemy posiekane figi i delikatnie jeszcze blendujemy kilka sekund. Bardzo ważne jest aby (jeśli użyjecie suszone) figi były miękkie.
- Do tej masy dodajemy ugotowaną kaszę, i mieszamy drewnianą łyżką, tak by się wszystko połączyło.
- Teraz już tylko przekładamy ciasto do formy i wkładamy do pieca nagrzanego do 180 stopni na 60 minut.
Królowa kasz gotowa do spałaszowania!
Bananowe ciasto jaglane – Składniki:
- 160 g kaszy jaglanej
- 150 ml szklanki mleka
- 150 ml szklanki wody
- 2 dojrzałe banany, ze skórką w ciemne kropki
- 2 jajka
- 1 łyżka oleju kokosowego
- 3 czubate łyżki mąki orkiszowej (60 gr) typ 630
- 5 drobno posiekanych fig-suszonych