Oliver chodzi już do przedszkola i na szczęście póki co jedzenie mu smakuje, i ochoczo wszystko zjada. Myśląc o swoim dzieciństwie, nie pamiętam przedszkolnych rarytasów, ale pamiętam na pewno zupę mleczną na śniadanie i ten okropny szpinak, który co jakiś czas próbowano nam wszystkim wcisnąć. Kończyło się to oczywiście wielkim protestem małych przedszkolaków 🙂
Dziś nasz świat wieczorną porą trochę się zazielenił, zrobiłam właśnie lody szpinakowe z awokado. Chyba będą pyszne, bo Oli po spróbowaniu nie zmrożonej jeszcze masy lodowej, płaczem pokazał, że koniecznie poprosi jeszcze trochę do miseczki do zjedzenia 🙂
- Wszystkie składniki wkładamy do misy blendera i blendujemy, aż powstanie gładka, lejąca się masa.
- Całość przelewamy do foremek i wkładamy do zamrażalnika na ok. 4h. Wyjmując lody zanurzamy foremkę w kubku z gorącą wodą, lody bez problemu wyjdą wtedy z foremki.
Szpinakowe lody z awokado- Składniki:
- 200 ml mleka kokosowego (z puszki)
- 1 awokado (obrane, bez pestki)
- 175 g mrożonego szpinaku
- 5 łyżek miodu
- 3 łyżki jogurtu greckiego